Odżywianie i dieta

Dieta Dr Dukana – podstawowe info

Dieta dr Dukana- poznaj podstawowe informacje o wszystkich aetapach diety. Zapoznaj się z opiniami osób, które stosują lub stosowały tą dietę.

Kilka słów wstępu…

Każdy, kto kiedykolwiek miał problem ze zbędnymi kilogramami wie, że gubi się je pojedynczo, w sposób czasochłonny i mozolny, natomiast przybiera się je w „oka mgnieniu”, w formie „hurtowej”.

Istnieją dwie strategie: możemy wybrać zdrową dietę, opartą na powolnej utracie masy ciała, przy jednoczesnym zapewnieniu organizmowi niezbędnych wartości odżywczych lub zdecydować się na dietę bardziej radykalną, niezdrową, ale przynoszącą szybsze efekty.

Oczywiście, specjaliści do spraw odchudzania skłaniają się bardziej w stronę tej pierwszej formy utraty zbędnych kilogramów. W związku z tym, polecają diety oparte na ograniczaniu ilości spożywanych posiłków, przy jednoczesnym wzroście aktywności ruchowej.

Kierowanie się takimi wskazówkami sprawia, ze nasze odchudzanie przebiega w zgodzie z potrzebami naszego organizmu. Dzięki temu, czujemy się nie tylko lżejsi, ale i silniejsi, szczęśliwsi, zdrowsi. Nasza cera nabiera blasku, obwód w biodrach się kurczy, a brzuch robi się płaski. Tak oto osiągamy stan szczęśliwości, do którego dąży wiele osób otyłych lub z nadwagą.

Do tej „krainy szczęśliwości” docierają jednak tylko nieliczni.

Dlaczego nie mogę schudnąć?

Z moich wieloletnich obserwacji oraz osobistych zmagań z nadmiarem masy wynika, że powodem jest głównie niedostosowanie współczesnych diet do codziennego życia przeciętnego człowieka. Zbyt duży nacisk kładziony jest na ilość kalorii w posiłkach, a brak czasu uniemożliwia wielu osobom codzienne, przemyślane komponowanie i przygotowywanie jedzenia, z jednoczesnym przestrzeganiem zasad kaloryczności. Całkowita zmiana jadłospisu, stanowiąca jeden z podstawowych elementów większości tzw. „zdrowych diet”, wiąże się z koniecznością spożywania posiłków, do których nasze podniebienie nie jest zazwyczaj przyzwyczajone.

Często trudno jest polubić wielu osobom nowe, nieznane wcześniej smaki i porzucić dawne przyzwyczajenia kulinarne, pielęgnowane w domach od lat. Męczarnie na początku każdej diety znosimy zazwyczaj dzielnie, ale do pewnego czasu. W końcu nasza miłość do tego, co smaczne (i niezgodne z dietą) wygrywa i cały nasz trud idzie na marne.

Poza tym rygorystycznie narzucone godziny posiłków bardzo często kolidują z obowiązkami zawodowymi oraz rodzinnymi, przez co dieta staje się uciążliwa, a to kolejny powód by ją porzucić.

Jednak królem powodów, dla których rzadko kogo dosięga „happy end” zdrowej diety jest konieczność liczenia kalorii. Pożegnanie z bardzo kalorycznymi, tłustymi i niezdrowymi posiłkami jest trudne, ale wykonalne. Jednak sam fakt, iż każdy posiłek trzeba przeliczyć i wymierzyć -według określonych wskazówek sprawia, że zamiast skutecznie praktykować dietę, myśli się o jedzeniu, o którym osoby na diecie myśleć nie powinny.

Pewien otyły chłopak powiedział kiedyś, że dieta jest dla niego szczególnie trudna, bo od wczesnego dzieciństwa uznaje jedzenie za swojego przyjaciela. Dieta wymaga rozłąki z tym przyjacielem, co jest dla niego niezwykle trudne w kontekście psychicznym.

Wyobraźcie sobie, że rozstajecie się na dłuższy czas z przyjacielem. Czy ciągłe myślenie o tym, co razem robiliście, jak moglibyście teraz spędzać czas i ile radości sprawia wam przebywanie ze sobą, nie wzmagałoby waszej tęsknoty za nim? Z przyjacielem- jedzeniem – jest podobnie.

Dieta Dr Dukana – opis

Obecnie bardzo popularna jest dieta dr Dukana. Mniej zdrowa, ale i zdecydowanie łatwiejsza w stosowaniu. Składa się z czterech faz. Pierwsza z nich- tzw. faza uderzeniowa opiera się na spożywaniu wyłącznie białek (serów, mięsa, jogurtów itp.) o jak najmniejszej zawartości tłuszczów. Druga faza to czas, w którym do naszego czysto-białkowego jadłospisu dodajemy warzywa i stosujemy na przemian same białka i białka z warzywami. Trzecia faza to kolejne uzupełnienie naszego menu o zestaw dozwolonych produktów, w tym m.in. owoców i niektórych rodzajów pieczywa. Natomiast ostatnia faza czwarta – „dożywotnia”, opiera się na podzieleniu tygodnia na dwie części:

– 6 dniowej frywolności, podczas której można jeść co się chce oraz

– 1 dniowej diecie czysto-białkowej (czyli cotygodniowy 24-godzinny powrót do fazy pierwszej).

Wspomniałam, ze jest to faza dożywotnia i rzeczywiście, osobom obawiającym się efektu jojo polecam jej stosowanie do końca życia.

I FAZA – UDERZENIOWA

Faza pierwsza to czas, gdy zapominamy o ziemniakach, makaronach, ryżu i chlebie, gdy szerokim łukiem omijamy pączki, ciasteczka, czekolady i cukierki, ale i nie dajemy się skusić na żadne owoce lub warzywa. Co za tym idzie, nasz organizm ubożeje w niezbędne do jego prawidłowego funkcjonowania wartości odżywcze, witaminy itp. Dlatego też, tak istotne w tym okresie jest zażywanie środków farmakologicznych, uzupełniających braki w organiźmie.

„Gdy w pracy nadchodzi czas przerwy śniadaniowej, otwieram sobie 0%-owy twaróg w kształcie nerki i kawałek po kawałku wyjadam go widelczykiem do ciasta. Koleżanki się śmieją, gdy mówię o nim „mój serniczek”, ale tak jest łatwiej.”

Wanda, 42 lata

Dietę Dukana stosuje od 5 dni

Efekt: 2 kg mniej (jutro zaczyna fazę II)

Dozwolone są natomiast produkty białkowe: ser biały chudy, mięso grillowane lub gotowane, jogurty i wiele innych. A co najważniejsze, poza rygorem „tylko białka” dieta ta nie wprowadza żadnych ograniczeń. Można jeść ile się chce (koniec głodówek!) i kiedy się chce. To doskonałe rozwiązanie dla tzw. „nocnych marków”, dla których zasada ostatniego posiłku o godzinie 17 (bardzo popularna w tzw. „zdrowych dietach”) wiążę się z odstawianiem jedzenia na większą część doby, gdy normalnie funkcjonują.

Tym niemniej, jest to faza, w której nasz organizm wystawiony jest na ciężką próbę. Musi wykonywać tą samą pracę, co przed dietą, a jednocześnie nie jest „karmiony” dotychczasową dawką energii, przez co szybciej się męczy i ogólnie jest słabszy. W okresie tym, nie zaleca się więc wysiłku fizycznego i ćwiczeń siłowych.

„Jak przeczytałem w książce, że w pierwszej fazie nie można się ruszać, to pomyślałem sobie, że to zbędne certolenie się. Gdy chce się schudnąć, ruch to podstawa. Pierwszego dnia, wsiadłem na rowerek stacjonarny i pedałowałem prawie godzinę. Kolejnego dnia to samo. Trzeciego dnia, po pierwszych 30 min. spadłem z rowerka. Wtedy stwierdziłem, że może lepiej z ruchem poczekać do fazy II”

Alek, 31 lat.

Dietę Dukana stosował przez 1 rok

Efekt: 15 kg mniej

Ta informacja jest szczególnie zachęcająca dla tych, którzy nie lubią się ruszać. Osoby te, chętnie sięgają po dietę Dukana, ale i najczęściej na pierwszej fazie ją kończą, gdyż już na początku drugiej fazy ruch jest wskazany dla osiągnięcia lepszych efektów.

Kluczowym elementem fazy uderzeniowej jest szybka utrata wagi. Już po pierwszym dniu wchodząc na wagę, można dostrzec spadek masy ciała. Każdy kolejny dzień będzie przynosił równie miłe niespodzianki. Tak więc, na przekór wszystkim innym dietom, stosując dietę dr Dukana warto ważyć się codziennie. Dostrzegalne gołym okiem efekty stanowią bowiem doskonałą motywację do dalszego stosowania diety.

Długość stosowania fazy pierwszej zależy od efektów, jakich oczekujemy. Dla osób, które planują schudnąć do 5 kg zaleca się stosowanie fazy uderzeniowej przez najwyżej 3 dni, natomiast dla tych, którzy marzą o zgubieniu większej ilości kilogramów zaleca się dłuższy okres stosowania diety, ale nie przekraczający 10 dni.

II FAZA- NAPRZEMIENNA

Kolejnym etapem jest faza naprzemienna, wzbogacona o warzywa (ale nie wszystkie!). Przetrwanie tej fazy możliwe jest dzięki szerokiej gamie przepisów, jakie proponowane są obecnie w książkach i gazetach. Każdy jest w stanie znaleźć coś dla siebie, a dokładny opis sposobu przyrządzenia poszczególnych potraw sprawia, że dietę tą stosować mogą również osoby o małym talencie kulinarnym.

„Po 7 dniach I fazy, rozpoczęłam fazę II. Zjadłam pierwsze warzywo. Uwierzcie mi, nie jestem miłośnikiem warzyw, ale wtedy pomyślałam sobie, że to najsmaczniejszy pomidor na świecie.”

Krysia, 55 lat.

Dietę Dukana stosuje od 4 miesięcy.

Dotychczasowy efekt: 12 kg mniej

III FAZA- STABILIZUJĄCA

Faza trzecia powinna trwać do momentu osiągnięcia satysfakcjonującej wagi. Określając czas trwania tej fazy, na każdy stracony do tej pory kilogram, musimy poświęcić 10 dni diety. W tej fazie do wcześniej spożywanych białek i warzyw, dodać można jedną porcję wybranych owoców dziennie, 2 kromki pełnoziarnistego pieczywa i odrobinę żółtego sera.

IV FAZA- UTRZYMUJĄCA

Ostatnia faza to 6 dni szaleństwa i 1 dzień wyłącznie białkowy. Faza ta popularnie zwana „proteinowymi czwartkami”, w rzeczywistości obliguje nas do wyboru dowolnego dnia w tygodniu, gdy jemy wyłącznie zalecone produkty białkowe. Nie musi to być koniecznie czwartek, ale rzeczywiście warto przed rozpoczęciem tej fazy ustalić sobie jeden konkretny dzień, w którym będziemy trzymać się białek. W przeciwnym razie istnieje zagrożenie, że w przypływie jedzeniowej wolności w ciągu tygodnia, ciężko nam będzie wrócić do jednodniowego rygoru białkowego, a jeden, jedyny w tygodniu dzień białkowy będziemy odkładać w nieskończoność.

Jak zacząć dietę Dr Dukana?

Jeśli planujecie zastosować dietę dr Dukana, pozwólcie że jako osoba zaprawiona w „Dukanowskim boju”, udzielę Wam drobnej rady. Sumiennie przygotujcie się do tej diety. Poczytajcie o niej i zasadach, zastanówcie się, czy to rozwiązanie dla was. Przemyślcie dokładnie, czy jesteście w stanie trzymać się proteinowego planu. W przeciwnym razie, może się okazać, że „katujecie się” niewłaściwymi produktami, a efektów brak lub zatrzymujecie się na końcu pierwszej fazy, a potem puszczacie wodze ograniczeń i nie tylko wracacie do swojej wagi, ale i osiągacie wagę „nadprogramową”. To bardzo deprymujące.

Poza tym, niech historie osób, które tę dietę już mają za sobą i dużo schudły, będą dla was natchnieniem i motywacją do zmiany własnej wagi i sylwetki. Nie zaś zapłonem bomby nadmiernych oczekiwań i tzw. hurra-optymizmu. Przestrzeganie tej diety, w teorii może się wydawać stosunkowo proste. W końcu dieta Dukana to wyjście naprzeciw potrzebom współczesnych osób z nadwagą. Pamiętajcie jednak, że mimo wszystko, to wciąż dieta, więc wymaga wyrzeczeń i dyscypliny

„O zgubieniu zbędnych kilogramów pomyślałam, gdy pojawiła się perspektywa wyjazdu na wakacje do Hiszpanii. Na 2 miesiące przed urlopem uruchomiłam program proteinowy. Pierwsze efekty były zachwycające. Po 2 miesiącach diety i 9 zgubionych kilogramach, nadszedł czas na fazę III, a jednocześnie czas mojego wyjazdu na wymarzone wakacje. Hiszpania powitała nas optymistycznymi promieniami słońca, uśmiechniętymi ludźmi i… nieziemskimi przysmakami. Produkty trzeciej fazy zostały zastąpione przez: paella’e z owocami morza i ( równie pyszne, jak i kaloryczne) churros. Wtedy „Dukan” odszedł w zapomnienie.

Od wakacji w Hiszpanii minął rok. Gdy wyjeżdżałam cieszyłam się 9 zgubionymi kilogramami, teraz przeraża mnie te 15, które mi od tego czasu przybyło. Wróciłam do diety. Nie dla super wyglądu w ciepłych krajach, tylko dla siebie. Tym razem, przejdę wszystkie fazy. Już wiem, że poddawanie się w połowie, jest zbyt kosztowne”

Kasia, 26 lat

Dietę Dukana stosowała przez 2 miesiące

Efekt: 6 kilogramów więcej (ale wciąż walczy)

Najbardziej problematyczną wydaje się być ta najważniejsza – pierwsza faza. Pomimo wielu publikacji na temat diety dr Dukana, zamieszczone w książkach i periodykach przepisy, na ogół dotyczą fazy drugiej i późniejszych. Brakuje natomiast ciekawych i smacznych sposobów na przetrwanie fazy uderzeniowej, gdzie jadłospis jest najbardziej restrykcyjny i okrojony. A nawet produkty wskazane jako dozwolone w tej fazie, są trudnodostępne w większości sklepów spożywczych. Jako przykład podać można zalecany do picia jogurt naturalny o określonych parametrach, który nawet wśród internetowych społeczności, skupiających osoby po diecie Dukana, uznawany jest za produkt widmo i najczęściej zastępowany jest czymś, można by rzec, prawie równie skutecznym.

K. Nowotarska

O autorze

Powiązane artykuły

Zostaw komentarz

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie widoczny.