Uroda

Wybieram zdrowe kosmetyki. Cz IV – bez aluminium

Sprawdź, co łączy puszkę coli i Twój antyperspirant.

Jaki dezodorant wybrać?Aluminiowe puszki, aluminiowe garnki, aluminiowa folia spożywcza i …Twój antyperspirant. Zaskoczenie? Już czas sprawdzić etykietę dezodorantu.  Co właściwie znajduje się w składzie preparatu, który codziennie aplikujesz na swoją delikatną skórę pach?

Czy wiesz, który składnik dezodorantu odpowiedzialny jest za zapobieganie poceniu się i neutralizację nieprzyjemnego zapachu potu?

Przeważnie są to niebezpieczne i niezdrowe dla organizmu sole aluminium.

Na etykiecie kosmetyku można je znaleźć pod nazwami:

Wybieraj zdrowe kosmetyki
– Aluminium Acetale,
– Aluminium Chloride,
– Aluminium Chlorohydrate,
– Aluminium Chlorohydrex,
– Aluminium Chlorohydrex PG,
– Aluminium Distearate,
– Aluminium Sesquichlorohydrate,
– Aluminium Stearate,
– Aluminium Tristearate,
– Aluminium Zirconium Trichlorohydrex GLY.

Niestety, są to substancje, którym można wiele zarzucić.

Dlaczego lepsze są dezodoranty bez aluminium?

Najczęściej występują w dezodorantach antyperspiracyjnych. Zatykają gruczoły potowe, uniemożliwiając potowi przenikanie na zewnątrz skóry. Chemiczna ingerencja w naturalną fizjologię naszego ciała sprawia, że pot, który powinien zostać usunięty z organizmu, pozostaje w nim.

Chcąc uniknąć przykrego zapachu, aplikujemy na skórę dezodoranty zawierające w swoim składzie łatwo przenikające skórę sole aluminium, uniemożliwiając organizmowi pozbywanie się toksyn i zatruwając go. Jaki może być efekt takiej ingerencji w naturę?

Antyperspirant bez aluminium- to bezpieczeństwo i ulga dla skóry

W pierwszej kolejności może się to wiązać z zapaleniem lub uszkodzeniem gruczołów łojowych i potowych. Poza tym, można się liczyć z przesuszeniem i podrażnieniem skóry. Poza tym, Aluminium Acetale (octan glinu), pełniący funkcję środka przeciwdrobnoustrojowego może powodować wysypkę, rozwarstwienia skóry, biegunkę, mdłości, a nawet krwawienie. Zawarte nie tylko w dezodorantach, ale i niektórych szminkach Aluminium Chloride (chlorek glinu) jest toksyczny dla układu rozrodczego i teratogenny (wywołujący wady wrodzone u płodu). Natomiast Aluminium Chlorohydrate (pentawodorotlenek chlorku diglinu) prowadzi do infekcji mieszków włosowych.

Najgorsze jednak przed nami, bowiem sole aluminium oprócz niszczycielskiej mocy negatywnego oddziaływania na nasze gruczoły i skórę, mają również właściwości rakotwórcze. A z wydanego w latach 90 oświadczenia WHO wynika, że aluminium może mieć również wpływ na rozwój choroby Alzheimera.

„czytajmy etykiety na kosmetykach i wybierajmy zdrowe kosmetyki”

Na koniec warto dodać, że sole aluminium spotykane są nie tylko w dezodorantach, ale i innych kosmetykach (np. kremach z filtrem UV). Te szkodliwe składniki zawarte są również w produktach spożywczych. Zawarte są w postaci E173, m.in. w: proszku do pieczenia, a nawet w herbacie z cytryną.

ZDrowe kosmetyki bez szkodliwych substancjiO aluminium w herbacie wspominaliśmy już na Facebooku. Przypomnijmy jednak, że w liściach herbaty znajduje się aluminium nieprzyswajane przez organizm człowieka, które dopiero w połączeniu z cytryną, tworzy cytrynian glinu. Powstały w ten sposób związek kumuluje się w naszym mózgu i może powodować rozwój Alzheimera.

Warto dobrze się zastanowić, zanim użyjemy kolejny raz dezodorantów i innych kosmetyków z zawartością aluminium. Zdrowie jest bezcenne i warto poszukać alternatyw dla kosmetyków konwencjonalnych (np. dezodorant bez aluminium w sztyfcie na bazie wyciągu z drzewa herbacianego). Już czas, by w trosce o swoją skórę, wykluczyć aluminium z kosmetyczki, półek w łazience, ze spiżarni i z codzienności.

K. Nowotarska

Jeśli dopiero dziś rozpoczynasz swoją przygodę z naszym cyklem „wybieram zdrowe kosmetyki”, nic straconego. Oto wcześniejsze części cyklu:
Wybieram zdrowe kosmetyki. Cz. I – bez SLS
Wybieram zdrowe kosmetyki. Cz. II- bez olejów mineralnych
Wybieram zdrowe kosmetyki. Cz.III- bez parabenów

Źródła:
B. Statham, Tabela dodatków i składników chemicznych czyli co jesz i czym się smarujesz. Poradnik konsumenta. Warszawa 2006.
http://www.jaworek.net/kosmetyki/czarne_owce.php
http://www.czystekosmetyki.pl/sole-aluminium-w-kosmetykach.html
http://www.beztoksyn.pl/zrodla_toksyn.php

Kup naszą Kartę Zdrowej Wiedzy z listą szkodliwych składników w kosmetykach. Trzymaj ją zawsze przy sobie, np. w portfelu, z którym sie na codzień nie rozstajesz. A podczas zakupów kosmetyków, zweryfikuj skład kosmetyków z zawartością naszej karty i wybieraj tylko bezpieczne kosmetyki.

O autorze

Powiązane artykuły

Zostaw komentarz

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie widoczny.