Przepis na pyszny i zdrowy deser, który ułatwi naukę i zaspokoi chęć na słodkości. Doskonały pomysł na jesienne wieczory.
Niedawno naszła mnie ochota na… budyń. Taki ciepły, domowy…W czasie wizyty w sklepie odruchowo rzuciłam okiem na etykietę torebkowego produktu o nazwie: „budyń domowy” i czytając skład trudno mi było ukryć zdziwienie. „Aromat identyczny z naturalnym, etylowanilina, koszenila…”. Produkt „domowy”, tyle że tych składników nie używa się w domu. No i… biały cukier.
Domowy budyń- to takie proste
Tymczasem zrobienie domowego, pełnego wartości odżywczych budyniu jest bardzo proste.
Oto przepis na jego zdrową, czekoladową wersję, gdzie słodkim akcentem – zamiast cukru, jest miodek (no, ewentualnie J, pół tabliczki gorzkiej czekolady). A prawdziwym „smaczkiem” – dodatek mąki owsianej, co wzbogaca naszą potrawę w doskonały zestaw aminokwasów, a także w porcję witaminy B6, która poprawia pamięć i koncentrację oraz pomaga w szybszym przyswajaniu wiedzy.
Polecam dodawanie takiej mąki także do innych potraw, ponieważ owies jest świetnym źródłem magnezu i żelaza, jak i nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT), których organizm nie potrafi wytwarzać samodzielnie. Kwasy NNKT zapobiegają powstawaniu zakrzepów oraz odgrywają dużą rolę w profilaktyce i leczeniu miażdżycy. Dbają również o nawilżenie skóry od wewnątrz (jak nutri-kosmetyki) i łagodzą podrażnienia, spowodowane alergią. Według najnowszych badań naukowych kwas oleinowy, który zawarty jest w m.in. w mące owsianej, chroni przed rozwojem {%tag:nowotwor:choroby nowotworowej%}.
Przepis na budyń owsiany
Składniki (na 4 porcje)
- pół litra mleka (krowiego, koziego lub roślinnego, np. sojowego)
- 1 łyżka miodu
- 2 łyżki kakao (ewentualnie pół tabliczki gorzkiej czekolady)
- 2 duże łyżki mąki ziemniaczanej
- 2 duże łyżki mąki owsianej
- 1 łyżka masła
- szczypta cynamonu
Przygotowanie:
Z pół litra mleka odlewamy pół szklanki i miksujemy z nią sypkie składniki (kakao, mąkę i cynamon). Resztę mleka zagotowujemy. Pod koniec zmniejszamy gaz, dodajemy masło i sypkie składniki rozmieszane z wodą. Gotujemy około minuty ciągle mieszając. Jeśli decydujemy się na dodanie czekolady – teraz dodajemy ją do garnka, by zdążyła się rozpuścić. Całość przelewamy do miseczek, opłukanych wcześniej zimną wodą, by nasz smakołyk nie przywierał do ścianek naczynia.
Gotowe!
Przed samym podaniem dodajemy miodek.
Świetnie smakuje z kromeczką chrupkiego pieczywa lub waflem ryżowym.
K. Głowacka
Zostaw komentarz