Jak przechowywać jedzenie, by zawsze było świeże i pod ręką – zupy, sosy, bigos, fasolkę po bretońsku? – 4xMama radzi

Jako mama małych dzieci musiałam znaleźć sposób na przechowywanie jedzenia, tak by w każdej chwili móc wyciągnąć z lodówki zupę lub sos i szybko coś przygotować dla maluchów. Znalazłam sposób, który jest niezawodny i sprawdza się w domu rewelacyjnie. Przechowywanie jedzenia by zawsze było świeże i pod ręką nie jest już żadną tajemnicą. To proste i wygodne. Sprawdź!

Jedzenie należy przechowywać tak, by zachowało swoją świeżość i możliwe dużo wartości odżywczych. Do tego ważne, żeby trzymać się kilku podstawowych zasad, tak by móc cieszyć się swoim domowym jedzeniem i nie stresować, że dzisiaj nie mieliśmy czasu na przygotowanie obiadu. Rodzice małych i starszych dzieci wiedzą, o czym mowa. A zatem…

JAK PRZECHOWYWAĆ JEDZENIE, BY MÓC ZAWSZE PO NIE SIĘGNĄĆ, GDY TEGO POTRZEBUJEMY?

Polecam przechowywać jedzenie typu: zupy, sosy, bigos, gołąbki, gulasze, fasolka po bretońsku, leczo zamknięte w słoikach, opatrzone datą zamknięcia i przetrzymywać w lodówce. To jest rewelacyjne rozwiązanie dla zapracowanych osób.

Jak należy prawidłowo przechowywać jedzenie w słoikach?

6 ZASAD PRZECHOWYWANIA JEDZENIA:

1. Zawsze dobrze wyparzamy słoik przed nałożeniem jedzenia. Nie jest ważne, że słoik mógł być myty w zmywarce. Ja zawsze wlewam odrobinę wrzątku, zamykam słoik, wstrząsam, odkręcam i wylewam wodę. Do takiego słoika można nakładać jedzenie.
2. Do słoików nakładamy jedzenie zaraz po ugotowaniu. Jest to kwestia pewnego nawyku. Nauczenia się, że jak tylko np. zupa jest gotowa, to od razu zamykamy jeden lub dwa słoiki. Resztę oczywiście jemy na bieżąco. Jednak już mamy przygotowane zamknięte jedzenie na chwilę, gdy będziemy go potrzebowali. Czy to oznacza, że nie możemy później podgrzać jedzenia jeszcze raz i włożyć do słoika. Oczywiście, że możemy. Jednak wyrobienie w sobie nawyku, że wkładamy świeżo ugotowane jedzenie jest bardzo dobre i zapewnia, że wszystko jest świeże. Może się zdarzyć tak, że raz zapomnimy, uśniemy wieczorem i rano już takie jedzenie nie jest tak świeże. Należy pamiętać o tej zasadzie i wyrobić sobie taki nawyk. A jeżeli jakieś jedzenie zostanie i chcemy je po prostu zamknąć do słoika, żeby się nie zmarnowało, to robimy to jak najbardziej. Wyparzamy słoik i wlewamy wrzące jedzenie. Zamykamy. Pamiętamy, by zjeść w pierwszej kolejności.
3. Warto na słoiku zapisać datę. Wiemy wtedy, jak długo przechowujemy jedzenie. Najlepiej spożyć je do miesiąca od zamknięcia. Z doświadczenia jednak wiem, że dobrze zamknięte słoiki stoją i dłużej, a smak jedzenia jest nadal świetny.
4. Zupy z dodatkiem śmietany zjadamy w pierwszej kolejności lub po prostu zamykamy je jeszcze zanim dodamy śmietanę. Wtedy dopiero po otwarciu słoika i podgrzaniu dania, dodajemy dodatek typu śmietana.
5. Dania z dodatkiem cebuli, jak np. leczo, również należy zjadać w pierwszej kolejności lub po prostu jeszcze dodatkowo zapasteryzować słoiki. Wtedy postoją bez problemu dłużej.
6. Gołąbki i kotleciki można spokojnie zamykać do słoików, ale w towarzystwie sosu, który przykryje całą zawartość słoika. Chociażby w przypadku gołąbków może to być pomidorowy lub pieczarkowy sos.

JAK PRZECHOWYWAĆ JEDZENIE W SŁOIKACH?

• wyparz dobrze słoik,
• napełnij słoik gorącym jedzeniem, zaraz po wyłączeniu palnika,
• zakręć i odstaw do góry dnem do wystygnięcia,
• po ostygnięciu, gdy wieczko będzie zassane (musi takie być, jeżeli jest inaczej, to trzeba jeszcze raz podgrzać jedzenie i zamknąć. Może być tak, że słoik ma uszkodzone wieczko) wkładamy słoik do lodówki, wcześniej pisząc na nim datę zamknięcia jedzenia.

UWAGA! Nie trzeba dodatkowo pasteryzować jedzenia zamkniętego do słoika w powyżej przedstawiony sposób. Chyba, że zależy nam bardzo na trwałości, bo może to być np. bigos na święta, to wtedy pasteryzujemy ok 15-20 min w garnku z grubym dnem.

ILE MOŻNA PRZECHOWYWAĆ JEDZENIE W SŁOIKU?

Dobrze zapasteryzowane jedzenie będzie się długo trzymało bez żadnych problemów. Ważne, by wieczko słoika było zassane. Ja przechowuję jedzenie typu: zupy, sosy, leczo, fasolka itp. w chłodzie. To dodatkowo zapewnia bezpieczeństwo i chroni przed zepsuciem.

Zasada jest taka, że najlepiej zjeść jedzenie do miesiąca od zamknięcia w słoiki. Jednak z doświadczenia wiem, że ten okres może być znacznie dłuższy i nic złego się z jedzeniem nie dzieje.

JAKIE JEDZENIE MOŻNA PRZECHOWYWAĆ W SŁOIKACH?

Do przechowywania w słoikach najlepiej nadaje się jedzenie płynne i lekko płynne, takie jak: zupy, sosy, fasolka po bretońsku, sos boloński, pulpeciki w sosie, gołąbki w sosie, bigos, leczo, flaczki.

CZY JEDZENIE ZE SŁOIKÓW JEST ZDROWE? CZY ZACHOWUJE SWOJE WARTOŚCI ODŻYWCZE?

Oczywiście, że proces podgrzewania, czyli pasteryzacji niszczy część witamin zawartych w produktach użytych do przygotowywania dań. Ja jednak wyznaję zasadę, że żadne jedzenie nie jest tak zdrowe, jak to przyrządzone w domu. Z jednej i najważniejszej przyczyny: tylko my wiemy, jakich produktów użyliśmy do gotowania i jak zrobiliśmy nasze danie. W domu staramy się przecież, aby to były produkty najwyższej jakości, nierzadko z własnego ogrodu lub ekologiczne.

Dlatego też warto jeść swoje, własne jedzenie, zamknięte wcześniej do słoika, niż kupowane w barze, w którym tak naprawdę nie wiemy, jak i co jest przygotowywane.

Warto także pamiętać, że są takie produkty, jak na przykład pomidory, które dopiero po procesie podgrzewania (pasteryzacji) dają nam najwięcej składników odżywczych, takich jak chociażby łatwoprzyswajalny potas.

Jeżeli ktoś po każdym zrobieniu zupy w domu, zamyka sobie jeden lub dwa słoiki, to po pewnym czasie może wybierać jak w dobrym barze, czy ma ochotę na barszcz, krupnik, rosół, a może pomidorową 🙂

To jest świetne rozwiązanie, gdy czasami tego czasu na gotowanie po prostu nam brakuje.

 

Barbara 4xMama

Leczo z cukinią – letnie danie pełne warzyw